Bez tytułu
Komentarze: 0
zadzwonił do mnie, chce zebysmy wyszli gdzies na dwor czy cos, a ja nie jestem pewny czy chce wysłuchiwac tego jak mu sie dobrze powodzi. Niewiem co sie dzieje ze mna, ostatnio jakis kryzys przechodze, jakiego nigdy jeszcze nie przechodziłem. Stąd ten blog, to całe zamieszanie. Mam jeszcze innego bloga, ale na tamtym jest "cenzura" i nie moglbym pisac tak swobodnie o tym wszystkim. Stad zakazane mysli...
Dodaj komentarz