paź 26 2004

Bez tytułu


Komentarze: 2

po co czlowiek stara sie cale zycie, pracuje na przyjazn, kiedy nagle niewiadomo skad pojawia sie druga osoba i przyjazn, na ktora pracowalo sie tyle lat zostaje zaniedbywana i przepada.

chcialbym umrzec pierwszy z Was Bracia, bo wiem ze uczucie, ktore by mnie przepelnialo widzac konajacego jednego z Was, jednego z Nas, byloby gorsze od mojej wlasnej śmierci...

umre przepelniony duma ze kiedys Was znalem, nic innego sie nie liczy.
Bracia, cieszmy sie chwilą.... kilku z nas odpadlo, łapczywi na pokusy demonow, mysleli ze znajda szczescie...
moc tkwi w sile, siła w nas....

zakazane_mysli : :
majka08
02 grudnia 2004, 22:18
\"po co czlowiek stara sie cale zycie, pracuje na przyjazn, kiedy nagle niewiadomo skad pojawia sie druga osoba i przyjazn, na ktora pracowalo sie tyle lat zostaje zaniedbywana i przepada\" lepiej nie moglabym opisac tego co teraz mysle o przyjazni. Wydaje mi sie taka trudna ze nie wiem czy chce w nia wierzyc.
27 października 2004, 07:58
bo człowiek stara się osiągnąć szczęście... to dla tego... BuziaK:*:*:*:*:*:*:*:*:*::*::*:*:*:*:*:*:*:*:*::*:*

Dodaj komentarz