sie 08 2006

Bez tytułu


Komentarze: 3

taa, zainspirowany jednym z komentarzy z poprzedniej noty przeczytalem sobie wszystko to, co skrobałem przez te trzy lata i musze przyznac ze bardzo dziwny ze mnie człowiek.
wogole powinienem nazwac to wszystko hmm niewiem, 'w pogoni za ideałem' albo cos utrzymanego w tej banalnej konwencji..
odnosze wrazenie ze jak wreszcie Ją znajde i nie skonczy sie to fiaskiem tak jak zwykle, to nie bede juz meczył serwisu blogi.pl swoimi problemami. taki happy end

tak - czytam komentarze i zakladajac tego bloga nie sadzilem ze kiedykolwiek to powiem ale dziekuje Wam za nie, wiele nas łączy, chociazby to ze chowamy sie tutaj gdy wszystkie inne kryjówki nie dają schronienia.

zakazane_mysli : :
08 sierpnia 2006, 21:20
jestem tu chyba pierwszy raz, i nie pogibało mnie tak żeby czytac wszystko od poczatku, ale dążenie do ideału, tudzież szukanie ideału to świetna sprawa i nie dawaj sie, bo na pewno warto powalczyć :)
08 sierpnia 2006, 17:54
wlasnie, o wesolych rzeczach tez chcemy czytac, stanowczo! :)
08 sierpnia 2006, 17:20
Kilku fajnych ludzi skończyło działalność swoich blogów właśnie tak, jak to napisałeś. A szkoda. O prawdziwym szczęściu dobrze czasem poczytać.

Dodaj komentarz