Archiwum 09 marca 2004


mar 09 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

dzis na przystanek szła z jeszcze innym, hmm i chyba wiem juz jak sprawa wyglada, po prostu podrywa ja sporo kolesi, wszyscy tacy sami, przystojni i puści a Ona ? Ona jest cudowna, jest spelnieniem marzen, spelnieniem wszystkiego co piękne, moze ona czuje sie samotna posrod tych wszystkich chlopakow ? moze skrycie marzy o kims takim jak ja ? kims zupelnie innym, moze ma dosc typow ktorzy sie kolo niej kręca, moze mimo ze mnie nie zna, wie kim jestem ?

nie sądze, zycie to nie film, cuda sie nie zdarzaja, przynajmniej nie takim ludziom jak ja... wiara ? to tylko puste słowo, tak samo jak i nadzieja... ktos kiedys powiedzial ze marzenia sa po to by je realizowac a nie po to by je mieć, ale to nie jest zawsze zgodne z prawda bo ja kocham swoje marzenie, realizujac je, nie byloby juz marzeniem, nie kochalbym tego czego niema.

Kazdego dnia cierpie, coraz bardziej cierpie, jestem uwieziony we wlasnym ciele, gdyby istanialy na swiecie sama dusze byloby sprawiedliwie ale...? nudno ? czy lepiej zeby bylo nudno czy sprawiedliwie ? odpowiedz sobie sam...

 

zakazane_mysli : :