Archiwum 02 maja 2006


maj 02 2006 Bez tytułu
Komentarze: 3

no i koniec szaleńczego liceum.
pojutrze matura, a ja jeszcze dokladnie pamietam klimat pierwszych dni jakby to było wczoraj...

pamietam te wszystkie wariackie imprezy, przypały, dziewczyny...
moj najdluzszy zwiazek w liceum trwał hmm 10dni ?

mam wrażenie ze zrobilem tyle rzeczy, imprezowalem jak jebnięty i ze juz nic mnie mile nie zaskoczy
ale niech zacznie sie ta obiecywana młodość

zakazane_mysli : :