Komentarze: 3
no i koniec szaleńczego liceum.
pojutrze matura, a ja jeszcze dokladnie pamietam klimat pierwszych dni jakby to było wczoraj...
pamietam te wszystkie wariackie imprezy, przypały, dziewczyny...
moj najdluzszy zwiazek w liceum trwał hmm 10dni ?
mam wrażenie ze zrobilem tyle rzeczy, imprezowalem jak jebnięty i ze juz nic mnie mile nie zaskoczy
ale niech zacznie sie ta obiecywana młodość